Szampan
Szampan (i jego inaczej nazywani krewniacy) znany jest z tego, że „nadaje się do wszystkiego”. Regułę tę należy jednak rozumieć: prawie do wszystkiego. Gdyby ktoś zechciał go podać do zupy, byłoby to potknięcie fatalne. Co zresztą dotyczy i innych alkoholi. A co się nadaje do szampana jako przekąska? Dobre są migdały, egzotyczne orzechy, sery, podawane do wszystkich win białych. Zresztą, z racji swojego wspaniałego smaku nadają się one także do wielu win musujących. Przy szampanie i winach musujących ważne jest umiejętne obchodzenie się z butelkami. Jeżeli nie chcemy „wybuchu”, to proszę nie wstrząsać butelką przed otwarciem. Najbezpieczniej jest pochylić ją o jakieś 45° i wtedy, trzymając w prawej ręce, lewą wykręcać korek. Metoda najbardziej efektowna, a zarazem ponoć szczególnie dobrze przeciwdziałająca zagrożeniu: trzymać jak wyżej, ale kręcić butelką trzymaną w prawej ręce. Lewa na korku ma być nieruchoma. Wymaga to jednak fachowca. Nie trzeba chyba przypominać o maksymalnie niskiej temperaturze, co też zabezpiecza przed eksplozją w momencie otwarcia. Na niektórych butelkach (wina musujące kalifornijskie) są ostrzeżenia, by nie pochylać się nad stojącą na stole butelką w momencie usuwania różnych zabezpieczeń.