Mów mu „makaron”
Po polsku wielu ludzi mówi na nie „makaron” i nie jest to potrawa egzotyczna. Problem tylko, jak jeść, żeby nie lepiło się do brody i nie wpadało za marynarkę, bo długość tego „diabelstwa” jest kłopotliwa! Klasyczny styl jedzenia, w wykonaniu głównie Włochów, polega na tym, że w środku talerza stawia się widelec na sztorc i nie odrywając, obraca się nim tak, by spaghetti nie spadało, a jednocześnie nie było za dużo na jeden raz do ust. Jeśli spadnie, ponawiamy próbę lub lepiej jest rozejrzeć się za łyżką. Teraz podstawiamy łyżkę wygięciem do spodu, i trzymając ją stale w lewej ręce, kręcimy na niej widelec.
Znalazłeś się tutaj dzięki poniższej frazie kluczowej: